Jak? Jak to możliwe, że zakochał się w kimś takim? Los często lubi płatać nam figle, ale żeby aż do tego stopnia? To nie mieściło mu się w głowie. Nie wiedział jak ma sobie z tym poradzić. W końcu obdarzył uczuciem swojego największego dotychczas wroga. A Violetta? Cóż, wygląda na to, że będzie musiał z nią zerwać. Przecież nie może być z kimś kogo nie kocha.
Jeszcze do niedawna zdawało mu się, to ona że jest tą jedyną. W momencie, kiedy wszystko było jak w bajce, on jak na złość musiał wrócić. Jednak powrót Tomasa uświadomił mu, że nigdy tak naprawdę Violetty nie kochał, że tylko mu się zdawało. Jeszcze nie wie jak jej to powie, ale musi to zrobić, prędzej czy później. Nie zniesie dalszego życia w kłamstwie. Postanowił. Jutro jego związek zakończy się raz na zawsze. Nie ważne, że jej przyjaciółki znienawidzą go. Nie ważne, że zostanie wyśmiany i poniżony. Dla tej miłości zrobi wszystko. Tylko pozostaje jedno pytanie. Jak Tomas zareaguje na to wyznanie?
Przepraszam, że wcześniej nie dotarła do was moja wypowiedź, aczkolwiek miałam drobne problemy z opublikowaniem jakiegokolwiek komentarza.
OdpowiedzUsuńMiejmy nadzieję, że to były tylko przejściowe komplikacje.
Dziewczyny!
Wiecie, że jesteście niesamowite, prawda?
Ja już czuję, że ta historia będzie niesamowita.
Leomas - fani pokochali tę parę!
Pozdrawiam! :)
Nie sądziłam, że komuś przyjdzie na myśl stworzyć bloga o Leonie i Tomasie ze względu, że w serialu są wrogami, a poza tym Tomasa nie zobaczymy w drugim sezonie.
OdpowiedzUsuńJednak.. Prolog mi się bardzo spodobał. Ostatnio czytam blogi o dziwnej tematyce, takie jak parring Violetty i Angie, Violetty i Esmeraldy, Violetty i Jade, a czytałam nawet bloga o Pablo i Violetcie.
Cieszę się, że nie wszyscy tutaj myślą o Leonetcie, ponieważ znudził mi się już ten parring.
Więcej chyba już nie napiszę, bo wiedz, że jest już po drugiej w nocy, ale chcę was zostawić ze świadomością, że odwaliłyście kawał dobrej roboty. Gratuluję talentu ;)
Pozdrawiam,
Wiktoria :)
Dopiero teraz dotarłam na tego bloga i mam do nadrobienia całą historię!
OdpowiedzUsuńNietypowe połączenie, ale jakie ekscytujące ;)
http://violetta-story.blogspot.com